Dzisiaj, po sześciogodzinnym koszeniu trawy należy mi się kawałek nieba! :) Przedstawiam wam moją nieodłączną część nieba - blok czekoladowy. To lekka profanacja co zrobiłam, ale odchudziłam go do granic możliwości, by zjeść kawałek więcej. :) Podaję przepis na moją dietetyczną wersję.
Przepis:
* 1/4 szklanki mleka 1,5%
* 0,5 szklanki cukru
* 90 g masła śmietankowego
* 3 łyżki ciemnego kakao
* 190 g mleka granulowanego odtłuszczonego
* 250 g herbatników
Dodatkowo:
* jednorazowa aluminiowa blaszka
Wykonanie:
Pokruszyć herbatniki. Mleko podgrzać w małym rondelku, dodać masło, cukier i kakao - rozpuścić. Dodać mleko w proszku i miksować aż nie będzie żadnych grudek (przy granulowanym jest to niemożliwe, kilka zostanie). Do ciepłej masy dodać ciastka, wymieszać, przelać do formy, wyrównać (opcjonalnie można ułożyć na wierzch herbatniki, wtedy po wystudzeniu trzeba polać je mlekiem by zmiękły - ja robiłam to strzykawką by mleko nie dostawało się do czekolady). Schłodzić i przechowywać w lodówce.
Moja wersja nie jest krucha. Jest lekko elastyczna, ale nie ciągnąca się. Jak dla mnie - idealna. :)
Ja też kocham blok, ależ się kiedyś tym zajadałam :)) Fajny przepis, zapisuję sobie :)
OdpowiedzUsuń